czwartek, 15 października 2015

LBA 3

Dziś w przerwie od recenzji książek Liebster Blog Award, do którego zbierałam się i zbierałam całymi latami świetlnymi. Nie wiem czy u was też, lecz parę dni temu spadł u mnie śnieg (choć już stopniał), który zmotywował mnie do posiedzeń w zaciszu domu i zabrania się za nadrabianie zaległości. Za nominację dziękuję Agacie z bloga mini-book-review.blogspot.com. A na mnie jeszcze jeden LBA w kolejce czeka.


1. Gdybyś mogła być zmiennokształtna, w jakie zwierze chciałabyś się zamieniać?
Hmm w panterę może? Albo inne szybko biegające zwierzę. Zawsze kiedy mam dojść do jakiegoś konkretnego miejsca, które znajduje się daleko, zaczynam się nudzić i mam ochotę zacząć biec, by dotrzeć do niego szybciej. Bycie panterą zdecydowanie by mi to ułatwiło.
2. Wolałabyś, żeby na świecie zabrakło książek czy muzyki?
Ciężkie pytanie, bo zarówno od jednego jak i drugiego jestem "uzależniona". Myślę jednak, że wolałabym, by zabrakło książek. Muzyka towarzyszy mi dosłownie wszędzie - przy jedzeniu posiłków, ich gotowaniu, w samochodzie, przy nauce, myśleniu, relaksowaniu się, na siłowni... Słuchanie muzyki to dla mnie taka czynność poboczna do innych zadań i gdyby jej zabrakło... chyba byłabym rozdrażniona i nie mogła się na niczym skupić. A czytanie książek to jedna, odrębna czynność, którą nie zawsze można stosować, a już często nie równolegle z innymi. 
3. Jeśli mogłabyś wybrać się na kolację ze sławną osobą, kto by to był?
Pierwsze co mi przyszło na myśl to... z Czesławem Mozilem. Ostatnio wymyśliłam do niego jakieś pytanie odnośnie tekstu jednej z piosenek, choć teraz zapomniałam już o co mi chodziło. Ahh, no i zawsze mogłabym go poprosić o dokładną analizę i interpretację "Postoju zimowego" i teledysku do tej piosenki. Poza tym myślę, że byłoby bardzo zabawnie.
4. Wolisz kupować książki czy wypożyczać?
Z paru konkretnych powodów najczęściej wypożyczam i w sumie taka forma mi odpowiada, choć z drugiej strony chciałabym, by część pozycji była zawsze blisko mnie :D
5. Jaka była najdłuższa książka, którą przeczytałaś?
Dokładnie nie wiem, "W naszym domu" J. Picoult miało (specjalnie sprawdziłam!) 696 stron. Ale... o ile się nie mylę, to któraś z części Harry'ego Pottera miała pewnie więcej.
6. Ulubiony cytat.
Mam trochę takich które lubię, ale... nie znalazłam jeszcze takiego, który robiłby na mnie ogromne wrażenie. Za dzieciaka bardzo mi się podobał następujący: "Żyj tak, aby po twojej śmierci twoim znajomym zrobiło się nudno".
7. Ulubiony blog.
Lubię różne blogi i ciężko tu wybrać jeden. Ze względu jednak na różnorodność poruszanych tematów myślę, że jest nim aniamaluje.com. Cenię sobie przede wszystkim jego autorkę za jej inteligencję, zaradność, jasno sprecyzowane cele w życiu, pewność siebie, organizację... Niejednokrotnie na blogu porusza ważne, mądre i przydatne tematy. Jednak na jej blogu nie brakuje również luźnych wpisów dotyczących jej życia. Ma też skłonność do informowania czytelników o różnorakich promocjach w sklepach :) I co najlepsze, publikuje wpisy praktycznie codziennie - naprawdę często zachodzę w głowę, jak przy całej masie innych obowiązków udaje jej się to robić, za co zdecydowanie podziwiam, bo posty jej są wartościowe i dalekie od bycia płytkimi.
8. Recenzję jakiej książki pisało Ci się najciężej. 
Chyba recenzję książki "Egzamin". Szczerze powiedziawszy nie miałam pojęcia co mam o niej myśleć. Nie widziałam większego sensu w tej książce, więc do końca nie wiedziałam też, co mogę o niej napisać.
9. Co zmieniłabyś w moim blogu?
Prowadzisz bardzo oryginalną formę recenzji, ale... brakuje mi w nich jakiejś Twojej opinii. Oczywiście widzę oceny poszczególnych elementów książek, ale brakuje mi chociaż paru zdań od Ciebie.
10. Czy chciałabyś być sławna?
Chciałabym ale nie na dużą skalę. Żadnych paparazzi ani wymyślonych artykułów w gazetach na mój temat. Po prostu mogłabym być znana w co po niektórych kręgach ;p
11. Mieszkanie na wsi, czy w małym lub dużym mieście?
Obecnie mieszkam w małym (albo jednak średnim) mieście i to jako forma przejściowa mi odpowiada. Mieszkam tuż obok dużego miasta, do którego w każdej chwili mogę podskoczyć do galerii handlowej, kina, pubu itp. Za to kiedy idę spać, wiem, że pijane i rozwydrzone nastolatki idące do klubu czy z niego wracające ani droga szybkiego ruchu nie będzie mi tego snu zaburzać. Cenię też to, że nieopodal mego bloku mam sklepy, poradnię zdrowia, (kiedyś szkołę), parki, kawiarenki i żeby dotrzeć do któregoś z tych miejsc, nie muszę pokonywać kawałka drogi, jak byłoby to w przypadku wsi.

12 komentarzy:

  1. "Żyj tak, aby po twojej śmierci twoim znajomym zrobiło się nudno" - to jeden z cytatów, który bardzo lubię, często i ja go sobie powtarzam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja wolę kupować książki, ale niestety nie mogę sobie pozwolić na zakup wszystkich tytułów, które mnie zainteresują dlatego wtedy poszukuję ich w bibliotekach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja książek nie kupuję zawsze mam je w wersji elektronicznej:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciężki pytanie z tymi książkami i muzyką. Nie ma na nie chyba odpowiedzi.

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie nie ma jeszcze śniegu, za to jest ostatnio dużo deszczu :(
    Ja zdecydowanie bardziej wolę kupić książkę, niż ją wypożyczyć. Z tego powodu mój portfel bardzo cierpi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja bym chyba wolała, żeby zabrakło muzyki;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam podobnie! Czasem droga nudzi mi się tak, że mam ochotę zacząć biec :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny LBA :). Miło mi się czytało Twoje odpowiedzi. Ja przeważnie kupuję książki, bo strasznie je kocham i lubię się nimi otaczać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Przemiana w panterę byłaby fantastyczna!
    Czesław Mozil? Hahah, no tego się nie spodziewałam :p
    Również mieszkam w średnim miasteczku i to mi odpowiada. Chociaż teraz Jak studiuje to musiałam się przeprowadzić :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne odpowiedzi. Ja częściej kupuje książki. A jeśli mogłabym się zmienić w zwierzę to raczej w jakiegoś ptaka. Strasznie chciałabym sobie polatać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ach znaleźć i zgubić się w tak przeogromnej bibliotece ;*

    OdpowiedzUsuń
  12. Świat bez książek i muzyki? Najgorsze miejsce na świecie :c
    Piękna biblioteka na zdjęciu *.* sama wolę kupować, ale czytanie w takim miejscu to byłoby niezłe uczucie :D

    Zapraszam do siebie
    http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń