Tytuł: Drzwi do piekła
Autor: Maria Nurowska
Rok wydania: 2012
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: 2012
Wydawnictwo: Znak
Liczba stron: 272
Daria jako młoda dziewczyna wyszła za mąż za dużo starszego od siebie
mężczyznę. Imponował jej jego intelekt, a on widział w niej pisarkę z
perspektywami. Jednak późniejsze lata pokazują, że nie jest tak idealnie jak było na
początku. Daria i Edward prowadzą grę, która powoli wymyka się spod ich
kontroli, a ich związek staje się toksyczny. Pewnego dnia Daria zabija męża.
Jak twierdzi – z miłości. Co jednak doprowadza ją do tak ostatecznego czynu?
Wkrótce pisarka zostaje umieszczona w więzieniu dla kobiet. Czy będzie ono dla
niej prawdziwym piekłem? A może wbrew ironii pomoże jej uporządkować swoje
poplątane życie?
Rozpoczynamy książkę, stojąc wraz z Darią u progu więzienia, w którym
ma ona spędzić najbliższe 12 lat. W tym miejscu wydaje się ona jak kompletnie
nie z tego świata. Delikatna, wrażliwa, wykształcona kobieta jest całkowitym
przeciwieństwem swoich wulgarnych, wyuzdanych, powierzchownych współwięźniarek
z celi.
Po pierwszych dniach możemy spodziewać się załamania kobiety i jej
przyszłości w mrocznych barwach. A jednak Daria dostaje pracę w więziennej
bibliotece, która pozwala jej odetchnąć od rzeczywistości. Wieść o tym, że
kobieta jest pisarką, wkrótce się roznosi, co przynosi jej szacunek i uznanie
zarówno wśród więźniarek, jak i strażniczek. Jej umiejętności psychologiczne
sprawiają, że kobiety przybywają do niej, by wyznać jej swoją przeszłość i
okoliczności trafienia do niewoli. Tym samym powieść obala stereotyp więźniarek
jako zwyrodniałych kryminalistek. Pokazuje, że na to jakim człowiekiem ktoś się
staje ma wpływ wiele niezależnych od tej osoby czynników. Wiele razy wynikiem trafienia do więzienia był czysty, pozbawiony złych intencji, daleki
od premedytacji przypadek.
Powieść wskazuje także na problem powrotu do życia na wolności. Kiedy
ktoś trafia do więzienia, nie wyobraża sobie życia w zamknięciu, myśli, że nie
wytrzyma w tym miejscu i odlicza czas do dnia, w którym je opuści. Im bliżej
jednak wyjścia, tym trudniej wyobrazić sobie rzeczywistość za kratami.
Książka pozbawiona jest rozdziałów czy jakichkolwiek innych
przerywników. Poznajemy historię Darii z teraźniejszości na przemian z jej
przeszłością. Jej myśli stanowią jeden, wielki mętlik, a Daria błyskawicznie i
bez żadnego „ostrzeżenia” przeskakuje między dwoma różnymi światami, co
początkowo może trochę denerwować.
Wiele jest opinii na temat związku Darii i Edwarda. Wiele osób obarcza
winą mężczyznę, zarzucając mu zdrady, brak szacunku dla żony i hipokryzję.
Oczywiście Edward opisany jako tchórz i kobieciarz i na mnie nie wywarł dobrego
wrażenia. Jednakże przy całej chęci wczucia się w sytuację Darii, ciężko było
mi zrozumieć jej postępowanie. Czym można bowiem wytłumaczyć każdorazowe
unikanie zbliżeń z mężem, a w późniejszych okresach dobierania mu partnerek do
łóżka? Chyba można domyślić się, że taki układ, którego normalnym nazwać nie
można, nie będzie wróżył nic dobrego.
"Drzwi do piekła" to krótka powieść o bohaterce z niecodzienną osobowością. Może fani "Skazanego na śmierć" nie dostaną tego, czego oczekują, gdyż więzienie jest tu wyłącznie tłem książki. Jednak ci, którzy lubią zagłębiać się w psychikę bohaterów, powinni być usatysfakcjonowani.
Niee, nie przepadam za tego typu książkami, niestety :(
OdpowiedzUsuńja niestety też nie...
UsuńKsiążkę posiadam w swoich zbiorach. Na pewno więc niebawem do niej zajrzę.
OdpowiedzUsuńtemat mocny i inny. ciekawe czy by mi się lektura dała we znaki
OdpowiedzUsuńCzytałam póki co jedną książkę Nurowskiej i uczucia miałam mieszane - to bardzo specyficzna proza. Myślę, że mogłabym spróbować sięgnięcia po "Drzwi do piekła", bo zdecydowanie należę do tych osób, które lubią się zagłębiać w psychikę bohaterów.
OdpowiedzUsuńZaintrygowała mnie ta książka. Wydaje się zupełnie inna od tych, które dotąd przeczytałam, dlatego na pewno się za nią rozejrzę :)
OdpowiedzUsuńTo chyba książka dla mnie :). Lubię tego typu niebanalne historie, które pozwalają nie patrzeć wyłącznie stereotypami.
OdpowiedzUsuńhmm jak znade w bibliotece to kupię ;D
OdpowiedzUsuńPsychika bohaterów to jedna z najważniejszych rzeczy w książce. Jeśli jest dobrze odmalowana to od razu mocniej się ją odczuwa. Na autorkę już poluję :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka
Psychika każdego człowieka, nawet tego, który jest tylko postacią literacką, mnie kręci :)
OdpowiedzUsuńJestem zaintrygowana tą książką. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie powieści, więc na pewno, prędzej czy później, przeczytam "Drzwi do piekła".
OdpowiedzUsuńa ja bym przeczytała...i to z chęcią. lubię trudne książki, :straszne" tematy...wprost przeciwnie do filmu, horrorów i strasznych scen w kinie nie znoszę ;)
OdpowiedzUsuńNurowskiej czytałam jedynie ,,Listy miłości". ,,Drzwi do piekła" mnie bardzo zainteresowały, chętnie sięgnę po tę książkę!
OdpowiedzUsuńNowa powieść Nurowskiej właśnie na moim blogu, a za tą mam zamiar się zabrać, więc nieźle się zgrałyśmy ;) Chociaż "Wariatka z Komańczy" mnie nie zachwyciła, może ta "Drzwi do piekła" bardziej do mnie trafią. Zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym przeczytać tę książkę. Mam nadzieję, że uda mi się ją gdzieś dostać. :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję. :-)
Bardzo chciałabym przeczytać tę książkę. Mam nadzieję, że uda mi się ją gdzieś dostać. :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję. :-)
Nie wiem, czy książka przypadłaby mi do gustu, choć wydaje się ciekawa i może kiedyś wpadnie w moje ręce ;)
OdpowiedzUsuńnalogowy-ksiazkoholik.blogspot.com