Szczęśliwego Nowego Roku!

Nowy Rok za pasem, a tymczasem żegnamy jeszcze stary. Jaki był dla Was rok 2014? Dla mnie właściwie przeciętny. Owszem, może i działo się więcej niż w poprzednim, jednak z drugiej strony wiele spraw, które nabierały tempa i mogły się zmienić, wróciły do punktu wyjścia, z czego nie jestem zadowolona. Dalej nie mam konkretnej wizji na parę kwestii na przyszłość i dalej na pytanie o to jak będzie, mogę tylko odpowiedzieć "nie wiem".

Pewnie wiele osób spodziewa się podsumowania pod względem książek, ale takowego nie będzie. W porównaniu do Was i tak jestem raczej daleko w tyle, ale nie ma co się porównywać. Dla mnie ważne jest, że dzięki blogu w końcu przełamałam się i zaczęłam częściej czytać. Swój planowany próg jeśli chodzi o liczbę przeczytanych książek na ten rok przekroczyłam, więc jestem usatysfakcjonowana.

Wymyślacie jakieś postanowienia na nowy rok? Ja już nie... mniej więc kontur tego co chcę uzyskać mam, a co do reszty, wyjdzie w trakcie. Wcześniej rokrocznie ustalałam, co chcę zrealizować, jednak często niektóre rzeczy przestawały mieć dla mnie znaczenie. Z drugiej strony najważniejsze rzeczy i tak nie są zależne ode mnie... Chociaż nie powiem, takie postanowienia z jednej strony motywują.

Co do bloga zamierzam w nowym roku wprowadzić parę zmian. Po pierwsze chcę zmienić jego wygląd, chociaż jeśli o to chodzi, czeka mnie długa, "bolesna" i pełna nerwów droga ;p Myślę także o zamieszczaniu podsumowań każdego miesiąca, żeby na koniec roku pamiętać, co się u mnie działo. Pojawią się też zdjęcia, a może i jakieś przemyślenia, czy posty na konkretne nie-książkowe tematy. W końcu nie samymi książkami człowiek żyje, czyż nie? :)

A na Nowy Rok życzę Wam dużo radości, spełnienia marzeń i satysfakcji z realizowanych celów. Ja mam

nadzieję, że będzie się działo i to bardzo dużo, że rok będzie intensywny i satysfakcjonujący, no i szczęśliwszy :) A tymczasem udanego Sylwestra!