piątek, 22 września 2017

"Historia wewnętrzna. Jelita - najbardziej fascynujący organ naszego ciała" - Giulia Enders







Tytuł: Historia wewnętrzna. Jelita - najbardziej fascynujący organ naszego ciała
Autor: Giulia Enders
Rok wydania: 
2015
Wydawnictwo:
Feeria
Liczba stron: 304





Mało kto przywiązuje dużą wagę do istoty jelit. Zazwyczaj mówiąc o organach człowieka wspomina się mózg, serce, żołądek… tymczasem jak się okazuje niepozorne jelita mają ogromne znaczenie dla funkcjonowania ludzkiego organizmu. Począwszy od wpływu na odporność, przez alergie, a nawet na samej psychice skończywszy. Ostatecznie nie bez przyczyny naukowcy określają jelita mianem "drugiego mózgu".

Na rynku książek te z zakresu medycyny zwyczajowo są pozycjami naukowymi, gdzie człowiekowi spoza branży ciężko jest cokolwiek zrozumieć. Dla przeciętnego czytelnika chcącego zwiększyć swoją świadomość odnośnie funkcjonowania organizmu jest to bardzo trudne. Gdzieś kiedyś czytałam, że nie jest sztuką posiadanie rozległej wiedzy, jeśli nie jest się jej w stanie w prosty i klarowny sposób przekazać osobie niezwiązanej z tematem. Giulia Enders to z kolei młoda lekarka, która wiedzę z zakresu  funkcjonowania układu trawiennego potrafiła przełożyć w jasny, pozbawiony medycznego żargonu, przystępny dla laika sposób. I tego typu książek na rynku możemy sobie życzyć zdecydowanie więcej.

Autorka rozpoczyna książkę, skupiając się na samych jelitach, przechodzi przez alergie i nadwrażliwości, poprzez unerwienie przewodu pokarmowego, a kończąc na świecie bakterii, gdzie wspomina o florze bakteryjnej, pasożytach, antybiotykach, a także pro- i prebiotykach.

Książka przekazuje wiele nietypowych i często kontrowersyjnych ciekawostek takich jak np. to w jakiej pozycji najlepiej się wypróżniać, co można zrobić, by uchronić się od wymiotów, skąd się biorą nietolerancje, jak dochodzi do zarażenia salmonellą oraz jaki jest proces powstawania toksoplazmozy. A to zaledwie mały ułamek tego, czego możemy się dowiedzieć dzięki lekturze książki.

Gulia Enders na każdym kroku odwołuje się do konkretnych badań, a z tyłu pozycji możemy znaleźć odnośniki do ich źródeł. Widać, że to osoba zafascynowana tematem, z pasją podchodząca do swojej pracy.

„Historia wewnętrzna” to książka, którą pomimo łatwego języka należałoby czytać w spokoju i skupieniu. W końcu to nie lekka powieść czytana dla rozrywki a pozycja, która przekazuje pewną dozę wiedzy. Według mnie każdy człowiek powinien przeczytać tę książkę, bo wiedzy i świadomości odnośnie funkcjonowania organizmu nigdy za wiele. Szczególnie, że to pozycja skierowana do przeciętnego, niezwiązanego z branżą medycyny czytelnika. Jeśli chodzi o mnie to na pewno jeszcze nie raz po nią sięgnę, żeby jeszcze lepiej przyswoić i ugruntować sobie wiedzę w tym temacie.

10 komentarzy:

  1. takich książek nigdy dość:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka dla mnie
    Kiedyś chciałam iść na studia medyczne. Na szczęście w porę się opamiętałam. Takie tematy mocno mnie jednak ciekawią i myślę, że po nią kiedyś sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Very interesting post! Thanks for sharing! 🍁🍁🍁

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak najbardziej chciałabym przeczytać, takiej wiedzy nigdy za wiele ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z chęcią bym przeczytała...myślę, że jelita, chociaż o ich roli mówi się coraz częściej, nadal są niewystarczająco doceniane

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmmm... myślę, że ta pozycja nie jest dla mnie. Więc na razie odpuszczę ją sobie.
    Serdecznie pozdrawiam.
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  7. Doskonale wiemy, że takie książki nie cieszą się zbyt dużym zainteresowaniem i ciężko kogokolwiek namówić do ich lektury. Wydaje mi się, że człowiek przez całe życie powinien się uczyć i takie publikacje mu w tym pomagają.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czasem nawet sami nie zdajemy sobie sprawy z tego, że nasz organizm jest doprawdy fascynujący! Ja mam nadzieję, że uda mi się w niedługim czasie nadrobić tę lekturę, bo tak jak sama stwierdziłaś wiedzy na temat na samych nigdy za wiele.

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja od pewnego czasu zastanawiam się czy kupować takie książki, dla mnie jest tam za mało szczegółów. Zdecydowanie wolę drukować sobie artykuły z pism żywieniowych. Ale tego typu książki z pewnością są dobre dla tych, którzy chcieliby coś zmienić w swoim żywieniu - a nie wiedzą jak!

    OdpowiedzUsuń