piątek, 15 maja 2015

„Chce się żyć” – Maciej Pieprzyca






Tytuł: Chce się żyć
Autor: Maciej Pieprzyca
Rok wydania: 
2013
Wydawnictwo: 
W.A.B.
Liczba stron: 256







Mateusz Rosiński rodzi się z porażeniem mózgowym, które uniemożliwia mu wykonywanie podstawowych funkcji jak mowa czy też chodzenie. Lekarze są zrezygnowani i stawiają krzyżyk na chłopcu, mając go za roślinę. A jednak jest inaczej. W przeciwieństwie do rozwoju fizycznego, Mateusz jest w pełni rozwinięty umysłowo. I całe życie próbuje udowodnić, że myśli i w środku wszystko z nim w porządku. Dopiero po wielu latach zdobywa sposób na porozumienie się ze światem i od tej pory jego życia wywraca się do góry nogami.

Narratorem książki jest sam Mateusz Rosiński i przez całą książkę poznajemy jego myśli, uczucia i nadzieje, których nie jest w stanie przekazać światu. Pomimo trudnej tematyki, książka utrzymana jest w lekkim tonie. Sposób patrzenia na świat Mateusza jest zabawny, humorystyczny i pełen ironii. Mimo nieciekawego położenia bohatera, nie raz w trakcie czytania możemy zostać rozbawieni.

Książka porusza trudny ale i ważny temat. Pokazuje typowe reakcje społeczeństwa na osobę chorą. Ciekawskie spojrzenia, podśmiewanie się, udawanie, że taka osoba nie istnieje, ukradkowe wlepianie w nią wzroku. I niestety brak świadomości tego, że osoba o upośledzeniu fizycznym nie musi mieć upośledzenia umysłowego. Ta osoba także czuje, myśli i rozumie. A przecież to nie jej wina, że urodziła się taką a nie inną. Mogło to spotkać przecież każdego.

W „Chce się żyć” ukazana jest niezwykła wola walki Mateusza o godziwe życie. O to by się z kimś zaprzyjaźnić, zakochać, a przede wszystkim, by porozumieć ze światem. Niestety ten ostatni mało przejmuje się „rośliną” i nie chce zagłębiać się w jej egzystencję. Postać Mateusza uczy także cierpliwości, pokory i wytrwałości. Przez wiele lat chłopiec, później już mężczyzna stara się, by ktoś go zrozumiał, jednak jego wysiłki schodzą na marne, zamieniając się w złość i frustrację. A jednak bohater nie poddawał się i pewnego pięknego dnia jego marzenie się spełniło. Mógł wykrzyczeć wreszcie światu, że nie jest rośliną, zadziwiając tym nie tylko wątpiącą w niego opiekę medyczną ale także i rodzinę.

Książka mimo dość przygnębiającego tematu, utrzymana jest w optymistycznym nastroju. Nie raz bawi, ale także i nie raz porusza. Za to wciąga od pierwszej strony i nie pozwala na przerwanie jej czytania. Na jej podstawie powstał film, a zarówno on jak i książka oparte są na faktach.

20 komentarzy:

  1. Książki nie czytałam, ale film (a przede wszystkim gra aktorska Dawida Ogrodnika) - świetny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciężki temat, trudna książka, ale z pewnością obowiązkowa do przeczytania. Poszukam

    OdpowiedzUsuń
  3. Oglądałam film i bardzo mi się podobał :)
    Po książkę też chętnie bym kiedyś sięgnęła :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiedziałam jedynie o filmie, ale samą ksiażkę z checia przeczytam przed seansem. Ogólnie ta cąła historia jest niezwykle intrygująca jak chyba każda tego typu :>

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomimo tego optymistycznego nastroju widocznego w książce, pewnie i tak przytłacza cała ta historia. Na taką książkę muszę mieć odpowiedni nastrój.

    OdpowiedzUsuń
  6. słyszałam o filmie o książce również. ale chyba za trudny i ciężki temat....

    OdpowiedzUsuń
  7. To jest na pewno warta uwagi książka, więc zapisuję do przeczytania

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam wiele dobrego o tej książce i niedawno ją zamówiłam - mam nadzieję, że na mnie też wywrze pozytywne wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Oglądałam film. Jak dla mnie smutny, ale bardzo ładny.

    OdpowiedzUsuń
  10. a to trzeba przeczytać i film zobaczyć

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciężka tematyka tej książki, ale myślę, że mogłabym ją przeczytać. Trafi na listę książek :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Łaa, dla mnie to chyba wszystko za ciężkie... W każdym razie teraz, bo idzie sesja i będę głównie lekkie lektury czytała.

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka zapewnie piękna, ale i cięzka. Nie wiem czy dałabym radę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  14. Swego czasu było bardzo głośno o filmie na podstawie tej książki. A jeśli chodzi o książkę, to nie wykluczam, że kiedyś po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Byłam w kinie na tym filmie. Prowadzę zajęcia z rodzicami (często z niepełnosprawnymi dziećmi) i właśnie ten film zamierzam puścić na jednych zajęciach. Jest naprawdę warty zobaczenia. Z książką kiedyś też się zapoznam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie czytałam książki, nie oglądałam filmu. Jednak wszystko jest do nadrobienia - to pierwsze przy najbliższej wizycie w bibliotece :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo chcę to przeczytać. Uwielbiam yakie historie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Czytałam książkę. Jest cudowna - wzrusza, śmieszy, zadziwia i daje kopa do działania. Po jej lekturze naprawdę "chce się żyć".

    OdpowiedzUsuń
  19. Na pewno przeczytam tę książkę za jakiś czas :)

    OdpowiedzUsuń